środa, 23 grudnia 2015

Pierwotnie... Szotony! jak to moja Mamka mówi haha :)

Aloha! 
Jaki czas takie prace... haha
Kolejna na spontanie, powrót do korzeni... czyli "...wiec że coś się dzieje"! 
CDN 
WoRk In PrOgReS!
AVE! 

wtorek, 24 listopada 2015

Wave of my dreams...

ALOHA! 
Trochę mnie nie było... taki okres w życiu... piach w oczy i .... w .... 
Nie można się jednak załamywać! tylko czerpać z każdego dnia max, który dostajemy od losu. 

Ta ilustracja powstawała bardzo długo i mimo że nie jest jakoś MEGA rozbudowana, ukazuje bardzo wiele, chociaż może to tylko ja to dostrzegam...
 Sami musicie ocenić :) 

Nie mam jakoś natchnienia do szczegółowego opisu... mam jednak odpowiednią piosenkę która to nadrobi. 
 
 

A tak wygląda już końcowy etap POZDRAWIAM AVE! 
 

czwartek, 29 października 2015

Iggy Not Pop!

Kolejne mega fajne zlecenie zakończone!
Iggy Not POP-fajne granie! przede wszystkim ze względu na instrumenty, a nie na całkowitą elektronikę(oczywiście to tylko moja opinia)
Dla mnie OGIEŃ! ale... "niestety" moje korzenie sięgają innych gatunków, dlatego nie mogę się rozwinąć dokładnie w opisie.
   SAMI OCEŃCIE!  


Wykonywałem dla Nich projekt okładki, logo oraz zdjęcie w tle FB, więc... BANG! 
Prostota w street-artowych klimatach ;) 
AVE!
 

środa, 7 października 2015

To po prostu odbicie słońca...

This life is shining more forever in the sun
Now let us check our heads
And let us check the surf!

Wracamy do mojej podróży marzeń... 
California czeka :) 
Tyle słów siedzi w bani... lecz w momencie pisania wszystko wyparowuje jak po mocarzu hahaaaa! 
Rysując tą ilustracje czuję że podążam odpowiednią drogą, którą nikt nie podąża hahaaa :p 
Może dlatego ciężko się wybić... 
Pomimo to dalej człapie do celu, którego tak naprawdę już sam nie znam...
Jest jednak rzecz, dzięki której dalej to robię, taki mój kompas :) a mianowicie jest to SZCZĘŚCIE! 
I dopóki sam go nie zgubie, nikt nie jest w stanie mi go zaje... 
Jeszcze większym debilizmem(na pierwszy rzut oka) od podążania ślepą drogą, jest pisanie dla samego siebie hahaaaaaaa!!! Bo chyba nikt tego nie czyta :p
Ale jak mówiłem mój "kompas" przez takie skrajności się umacnia! 
POZDRAWIAM AVE! ;) 
CDN 

sobota, 3 października 2015

Goodbay!

Bang! 
Już dawno nie miałem tak zajawkowego zlecenia! 
Pochłoną trochę czasu... ale... chyba było warto!!!
 Mega korba mnie dorwała na prześledzenie zdjęć z miejsc zbrodni lat 30-50(jako inspiracja) haha
ŁEB URYWA, SZATAN MIOTA!!! hahaaaa


To zlecenie dało mi MEGA kopa do dalszego działania!!! 
A teraz trochę o odbiorcy :) 
Pani Agnieszka, która wszystko ze mną ogarniała odnośnie wzoru, zasługuje na miano 
ZLECENIODAWCA na MEDAL!!! 
Jeszcze chyba nigdy nie dostałem takiego pola do "popisu" i wolnej ręko w 100% 
Dziękuję! mam nadzieję że sprostałem oczekiwaniom ;) 
 A teraz BANG! Efekt końcowy ;) 
Mam nadzieję że się podoba ;) 
AVE! 

sobota, 19 września 2015

Jest moc w żyłach!!!

Siemano!!!
Poprzednia ilustracja musi zejść na 2 plan ze względów obecnego zlecenia.
Jesienna chandra zaczyna atakować chyba każdego...
A tu ni ....ja! Obecne zlecenie ładuje baterie do fula!!!
Każde zlecenie pozytywnie wpływa na nastrój :) ale najlepiej takie, które jara mnie tak samo mocno jak odbiorce finalnej pracy.
PLUS SIZE!!!! 
Oczy już na dzisiaj siadają, ale... szczęście i pozytywna energia na cały tydzień dobita do fulllllla!!! 


Już niebawem więcej informacji ;) 
A tym czasem kawałek komiksu.
I nuta z rodzaju "nie słucham takich nut ale ta ma pozytywną energie" Hahahaaa
Podczas każdego zlecenia czuje się jak ta glina!

POZDRAWIAM AVE!!!

sobota, 15 sierpnia 2015

Through thick and thin...

Aloha! 
Urwało trochę... kolejna "świetna" przygoda!(kleszcz+szpital)
Niestety ze względów zasysania antybiot, nie mogę śmigać na... niczym!
30DNI katorgi! 
Deski dalej nie wysłane haha... ale ja tak chyba mam, co jest w VEGAS zostaje z VEGAS haha :p

Przez te dni "postu" powstała ilustracja w klimatach CAL z lekką domieszką ulubionej śmierci haha

Wydaje mi się że idealnie odzwierciedla mój stosunek do rysunku... 
W SZCZĘŚCIU i NIESZCZĘŚCIU...
AVE!
PS.jeszcze tylko 7Dni i tripy!!! 

wtorek, 14 lipca 2015

WILD FREEDOM-SERIES!

Łuaaaaaaaaaaa! UKOŃCZONE!!!
 WILD FREEDOM-SERIES!

Padam na cycki... już prawie pierwsza... AM hahaaaaaa!!!
Nawet nie wiem co mam napisać... wiem jednak że jestem szczęśliwy z efektu końcowego, lecz będę MEGA szczęśliwy jeżeli ilustracje zobaczą światło dzienne.
Od jutra zaczynamy rozsyłanie ;) a teraz włala!!!
 POZDRAWIAM AVE!

PS.Mam nadzieje że siada ;) komentarze mile widziane(tylko od kogo jak nikt tego nie czyta hahaaa)


poniedziałek, 13 lipca 2015

Visualization completed!

Ahoj!
Nareszcie wyczekany urlop!!! 
Nadrabiamy zaległości :) 
Niestety wizualizacja tego set-u deck-ów szła pod górkę...
Mało czasu i problemy z zapisem plików... aaa szkoda co gadać! 
Ważne że wszytko się udało i bangla! 
Teraz tylko krokodyl i wysyłamy w świat ;) 
Krokodylek będzie niespodzianką, jednak część pracy już zdradzę a mianowicie wizualizacje dwóch ukończonych wzorów :) 

POZDRO AVE! 
ps.dodatkowo dobra nutka pod klimacik deck-ów.



poniedziałek, 6 lipca 2015

Nie ma Cie na FB nie żyjesz...

Siemano! 
Święta, święta i po świętach!
Jak minęły mi wczorajsze urodziny?
A no tak!

Wystarczy nie korzystać z FB żeby większość osób zapomniała o urodzinach... przykre?
Nie bardzo :) bo na moje własne życzenie.
Jednak najważniejsze osoby pamiętały ;) mimo że ilość zamyka się na palcach rąk( i jednym palcu u stopy, w przypadku mojego Taty, bo Borok stracił kciuka na pile haha)
Jednak miałem więcej czasu na rysowanie :) i szablon ukończony! 
Już niebawem pełne odsłonięcie razem z ostatnią ilustracją :) 
POZDRAWIAM AVE! 
Miłego wieczorku(jeżeli ktoś to w ogóle czyta haha) 

piątek, 3 lipca 2015

California DREAM!

Aj aj! 
Nie wiem jak Wy, ale ja (po całym tygodniu pracy mimo że zmęczony) naładowałem baterię na maxa!!!
Już na dniach zostanie odsłonięty ostatni projekt, kończący całą serię :) 
I mam nadzieję że nie zamieszka w szufladzie tylko ujrzy światło dzienne! 

Wracając do tematu ww.Posta :) w skrócie:
4:10-pobudka
4.15-śniadanie

4:29-kupa (ale to różnie, zależy jak bawarka siądzie hahaaaaaaa!)

4.45-rower i śmigamy po widoki za miliony! 


Tak oto mijał po części mój tydzień :) Mam nadzieje że Wy też spędzaliście go na zajawce, a jeżeli nie to zostanie to nadrobione w ten weekend!!! AVE!!! 

niedziela, 28 czerwca 2015

Wypalenie i regeneracja.

Siema siema!
Niestety bywają takie dni, że dzień świstaka(nieważne w jakiej dziedzinie) wypala... jednocześnie demotywując do dalszej pracy :( 
No i mnie dopadło hahaaaaaaaaaa!!!
Ważne żeby w takich momentach mieć:
1.Wspierających Przyjaciół(mimo że czasami są to Parówy haha)
2.Inne pasje, które zapełnią nam czas wolny, uzyskany przez "wypalonego" poprzednika.

Niestety ale rower odpada ze względu na pogodę :( ostatnie dni po prostu strzelają w kolano, ale odbiję to sobie na urlopie przy pięknej pogodzie haha.
Mam na szczęście jeszcze inne zajawki, które w jakiś sposób zazębiają się miedzy sobą.
Tym razem poświęciłem się dłubaniu przy mojej pitorynie :) 
Wiem że dupy na to nie wyrwę haaa!ale po pierwsze primo mam już swoją Ukochaną parówę, a po drugie primo kanapa i tak jest tylko jednoosobowa hahaaaaaaaa! 
Wiem że nie jest cały w chromie, nie ma płomieni na baku ani silnika 1200, czy też nie zadupca po 500cet/h ale... nie o to chodzi w CafeRacer-ach chodź w tym przypadku to trochę bardziej scrabler.
Pewnie większość zapyta jakie jest powiązanie pitoryny z resztą pasji?! 
MUZYKA!
Google-->Cafe Racer--> ENTER!
I wszytko jasne ;) 
A tak na szybko czym różnią się tego typu motocykle od reszty? tym że mają duszę, seryjne maszyny że sklepu zamiast duszy mają plastik.
Cafe powstają samodzielnie w piwnicach garażach itd.jest to zlepa kilku modeli do jednego, oraz spora ilość rzeczy wykonana od podstaw własnoręcznie.
Ale nie o pitorynę tu chodzi, lecz o oderwanie się z monotonni w danej pasji.
Prawda jest taka że nieważne jak kochamy to co robimy takie dni zawsze nadchodzą, nic w tym złego, ważne tylko żeby mieć alternatywy! POZDRAWIAM AVE! 
Aaaa dodam jeszcze zdjęcie pitoryny, oraz szybkiego szkicu 3 i ostatniej ilustracji do najnowszej kolekcji DECKÓW! BANG! CDN ;) 




niedziela, 21 czerwca 2015

2 DECK zakończony!!! DEVIL CRY!

Bonjorno!
Urwana noc weekendowa nie poszła na marne, kolejny projekt zakończony, jeszcze jeden i będzie rozsyłanie ;) 
Tym razem do dzikiego psa, dołączył ptok beksa :p Wiem, wiem... kolejne szotony! ale... tak jakoś siada...
Zapewne polecą kolejne słowa krytyki, że to nie miś ani świnka, że nie ratuje przyrody albo nie jem trawy...
...nooo mogło by być... haha, mam jednak nadzieje że komuś się spodoba ;) 
JEB z LAsera!


A tak wygląda poprzednik 


POZDRAWIAM AVE! 

wtorek, 16 czerwca 2015

KONKURS!

Siemano! 
Jakiś czas temu wykonywałem wzór dla Rock2weaR Zombie Cat! 
Mega fajna firma prowadząca przez Dziełuszki, która rozwija się w piorunującym tempie!
Dzisiaj po pracy otrzymałem od Nich niespodziankę w postaci T-shirtwów, jeden do noszenia a druki na ścianę ;)


Jeżeli podoba się Wam wzór, to Dziełuszki właśnie dzisiaj zorganizowały konkurs, w którym można wygrać ww  T-shirt, więcej pod LINKIEM
O własnym wzorze nie będę się wypowiadał, nie mi osądzać, jednak jakość koszulek PETARDA! POLECAM! 
AVE!

PS.fajnie zobaczyć swoje prace nie tylko na monitorze :) 

niedziela, 14 czerwca 2015

DEVIL CRY!

 AJ Aj! Załogo 
Sobota+nowa dawka dzięków = Niedziela z nowym projektem!
 
Poprzedni wzór "marynarski" :p muszę odłożyć na potem ze względów dogadania z odbiorcą, a tymczasem...
Postanowiłem zrobić Combo wzorów na promo wlepy mojego profilu, w sumie będą 3 wzory, a potem... wysyłka do firm, może te szatany komuś siądą na blaty.
 


CDN! AVE Byki!

poniedziałek, 8 czerwca 2015

CDN II


PYK!
Po pracy muzyczka, piórko i rysujemy! Już widać co nie co.
Niestety zawiodłem swoją "Psychofankę" marynarskim wzorem za którymi nie przepada, ale mam nadzieję że wybaczy Parówa w momencie efektu końcowego ;) 
BANC! CND! AVE! 


niedziela, 7 czerwca 2015

SHARK!

KAMRACI!!! 
Święta, święta i po świętach... był chill a pod koniec jeszcze siadł pomysł na nowa ilustrację i szybki szkic, 
który możecie obczaić poniżej Szczury Lądowe! 
CDN 



niedziela, 31 maja 2015

Wild DOG!

Aj aj!
Jaki jest plus tworzenia prac na zajawce bez odbiorcy? że robi się go na zajawce co jest MEGA!
Jaki jest minus tworzenia prac na zajawce bez odbiorcy? że nie mamy na nią odbiorcy haha!!!
Mam jednak nadzieję że kiedyś ktoś się zgłosi i projekt siądzie na blacik. 
No to benc! 

poniedziałek, 25 maja 2015

Tablet graficzny, zaawansowanie a efekt placebo.


Aja aj Załogo(której nie ma hahaaaaaa!) 
Pomyślałem że jakieś tam lata, które spędziłem przy tej elektrycznej kartce, dają mi możliwości podzielenia się wiedzą z osobami, które dopiero zaczynają lub chcą rozpocząć przygodę z tym wynalazkiem szatana!

Moje spostrzeżenia opieram na tabletach, z którymi sam miałem, bądź mam styczność.
Porównanie będzie między najtańszymi, czyli tablet za 200zł
Pentagram Thin Type 
A już bardziej zaawansowanym sprzętem(na którym obecnie pracuje) jakim jest:
Wacom intuos 4 M
którego cena oscyluje obecnie w granicy 1400zł czasami więcej z wersją posiadającą myszkę.

Czy cena odzwierciedla lepsza jakość rysunków...?

Moim zdaniem głównym warunkiem dobrej pracy jest bardziej oponowanie dane programu graficznego na którym pracujemy, niż cena tabletu.
Z doświadczenia wiem że tabletem za to 200zł jetem w stanie narysować praktycznie to samo co "zaawansowanym"  Wacomem.

Jednak skąd się bierze ta przepaść cenowa?
A no z jakości, szybkości i przyjemności pracy! oraz jakości użytych materiałów.
 Firma WACOM w tym względzie uzyskała mistrzostwo!!!

Sposób umieszczenia każdego przycisku, nawet kąt odchylenia tego przycisku powoduje tak intuicyjną i przyjemną prace że... jest wart każdej zł.
Jednak po co te wszystkie guziki pokrętła itd?
Odpowiedz jest prosta, do uzyskania większej szybkości pracy.

Czy warto wydawać na pierwszy tablet sporo kasy? osobiście twierdzę iż nie...
Po pierwsze, nie pracując wcześniej na programach graficznych, możemy się zrazić i....
 
Dlatego warto zakupić na sam start nawet używkę(pamiętajmy wtedy aby sprawdzić żywot grotu piórka, lub czy jest możliwość dokupienia groty danej firmy)
I pooglądać spooooro tutoriali jeżeli wcześniej nie mieliśmy kontaktu z żadnym programem graficznym.

 Aaaa jeszcze jedno pamiętajmy że jeżeli ma to być tablet do ilustracji, a nie obróbki zdjęć, to warto zakupić format a4/M mniejsze formaty moim zdaniem są nieporęczne w rysowaniu.

No i to chyba na tyle... Aaaa pamiętajmy jeszcze o jednym, ze w momencie rysowania wielkoformatowych prac bardziej zaawansowanych, parametry wtedy mają zdecydowanie większe znaczenie.
W innym jednak przypadku WW jest to tylko efekt placebo i sam tablet prac nie narysuje. 
POZDRAWIAM AVE! 



 

sobota, 23 maja 2015

LEGALNE DRAGI moją inspiracją

Siema siema!

Inspiracja... temat rzeka... 
Największy procent osób chodzi po wernisażach, inspiruje się innymi pracami, stylami itd. Ubiera się w te sztywne skafandry lub hipsterskie ciuszki, odchyla mały palec i łapie zamuła przy jednej pracy, jak dziecko na lekcji Religii.
Inni wpadają w używki i wtedy siada jak złoto!!! hahaaaaaa jednak konsekwencje... 
Odnalazłem jednak kompromis!!! 
Jest to muzyka, która przenosi mnie w czasy najlepszego R&R z domieszką wyjeb*nia hipisowskiego.
Słuchając tych nut... można... wszystko!!! 
Neil Young, Uriah Heep, White Snake itd...
Nie chcę też kogoś namawiać aby podążał moją ścieżką i wybijać z jego własnej, lecz czasami warto się porozglądać na rzeczy, które nie są związane z ściśle określoną dziedziną sztuki itp.


A tak przy okazji WORK IN PROGRESS ;) 
CDN
 

czwartek, 14 maja 2015

... POŻERAM SŁOŃCE, DOBRZE SIĘ BAWIĘ!

Bank! jak by to Sowa oznajmił haha!

Na starcie warto odsłuchać i wychillować ;)
 

Męczyłem się z tą ilustracją oraz z samym wpisem, jak dziecko na sedesie po komunijnej bombonierce...
....chcę, wiem jak ale się nie da... haha!

Od jakiegoś czasu moje spostrzeżenie na portale społecznościowe jest takie, że nasz świat w 90% jest wirtualnie gówniany!!!
Pomijam już fakt dodawania zjeb... fotek typu ja na..., ja w..., ja z... itd, ale najgorsze jest to, że nie zdajemy sobie sprawy w jaki sposób ten syf  manipuluje naszym prywatnym życiem, i o jakie granice prywatności się obcieramy... 
Większość rzeczy przedstawionych na naszych profilach jest na tyle "intymna", że z większością naszych wirtualnych"znajomych" na żywo nigdy byśmy o tym nie rozmawiali.

Walić już sam fakt prywatnych profili, ale jak ta wirtualna znajomość wpływa na artystyczne podłoże?
No tak, że jak nie robisz prac na topie typu... (a nie będę wytykał palcem Hipsterów, obrońców wszystkiego i Tych od zieleniny) to niestety, ale prawdopodobieństwo wybicia się jest znikome...

Po laatach związanych z rysunkiem ilustracją, mogę śmiało powiedzieć że niestety ale nie opłacało mi się to...
Jednak czy było warto?  Oczywiście!!! 
Postanowiłem się jednak wycofać z "promowania" moich prac na różny sposób, niestety ale nie potrafię się dopasować do tłumu i mody :( 
Dlatego już niebawem moje prace będzie można znaleźć jedynie na owym blogu, a kontakt z moją osobą ograniczy się do maila i osobistej wizyty.
Zapewne ilość osób z FP spadnie do 1dnej Psychofanki hahaaaaa! 
Ktoś jednak kiedyś wspomniał, że dopóki mamy chociażby jednego odbiorce, któremu podobają się nasze prace to warto to robić... 

 Aaaaaaa ILUSTRACJA! AVE!



niedziela, 3 maja 2015

Mood Board-WTF?!

Ahoj Kamraci! 
Ostatnio natrafiłem na mood board(ścianę inspiracji). W pierwszym momencie pomyślałem że to kolejna zajawka Emo dzieci, Gimbusów i starszych rangą Hipsterów, i... nadal tak myślę hahaaaa!, przynajmniej w 90% młodzieży. 
Wgłębiając się jednak w temat, część osób(pozostałe kilka %) podchodzi do tego całkiem serio, motywując się w ten sposób do dalszej "walki" w dążeniu do spełnienia swoich marzeń. 
Jest też grupa osób(chyba najmniejsza %towo, w której też się znajduję) haha
Są to osoby z tzw przypadku. Najlepszym wyjaśnieniem jest cytat mojej Mamki kiedy w chodzi do mojego pokoju i mówi "ALE TU MASZ BURDEL!, ŻE SIĘ NIE WSTYDZISZ!" Jeżeli Wy też słyszeliście podobne słowa, to jest spore prawdopodobieństwo że jesteście w mojej grupie hahaaaa! 
Chodzi o to że naszym MOOD BOARD-em jest cały nasz pokój! 

Jest to nasz azyl w którym możemy na chillu się spełniać, mały świat, który poprzez przedmioty tzw duperele,przedstawia naszą osobę i nasz tryb życia. 
Osoby które były u mnie w pokoju wiedzą o czym mówię :P 

Niech żyje Artystyczny nieład!!! 
Czas coś porysować, AVE! :) 



niedziela, 19 kwietnia 2015

Pierwszy dzień reszty mojego życia...

Ahoj Załogo! Jeżeli jakakolwiek tu jest... 
Nie wiem nawet jak rozpocząć ten post, lecz wiem że będzie on najważniejszy w całym tym "bałaganie".
Po przejściach z różnymi dziedzinami związanymi z rysunkiem i ilustracją, postanawiam przejść do podziemi tego całego plastikowego świata, który podąża za modą, ślepą perfekcją, ciągłym życiem w masce którą chce na siłę dopasować!
Czy dostosowując się do potrzeb odbiorców tworzymy sztukę?! dla 90% dzisiejszej młodzieży oczywiście! 
Lecz tak naprawdę dostosowując się do trendów aktualnego bytu, tworzymy rzemiosło, które zabija SZTUKĘ...

Walcząc o prawa zwierząt zapominamy o prawach Ludzi, waląc o tolerancję różnych(często śmiesznych) zbiorowości, tworzymy kolejne gruby pełne nienawiści!!!

Niestety(albo stety) nie potrafię się dopasować ze swoimi ilustracjami pod ten styl życia, dlatego pozostawiam wszystkie grupy społecznościowe(w których uczestniczyłem) na samoczynną utylizację, a swoje dalsze przygody z rysunkiem będę umieszczał tylko tutaj. 

Zakończeniem tego wpisu będzie moja najnowsza ilustracja MAMMY... 
Oraz słowa piosnki, która towarzyszyła mi przy pisaniu tych wypocin...

PS.z góry dzięki dla wszystkich którzy 3mią za mnie kciuki i taki O==o dla tych co rzucają kłody pod nogi!
 AVE! już niebawem kolejne zmagania z dalszą droga ilustracji...
 


piątek, 3 kwietnia 2015

Slow motion... ale jest :p

Bonjorno! 
Trochę czasu przeleciało, ale... takie oto są -sy rysowania na elektronicznej kartce :( 
Moje PC nie wyrabia takich wielkości i podczas rysowania miałem wrażenie gry w Max Payne-a z załączoną funkcją slow motion.... 
Jednak PYK! projekt dla Rock2weaR mam nadzieje że się spodoba ;) 
POZDRAWIAM AVE! 


sobota, 14 lutego 2015

Benc! Kolejny projekt ukończony :D

Bonjorno! 
Jaki jest najlepszy moment w życiu ilustratora, rysownika itd? flota za projekt, pochwały innych, wyrwanie Dziełuszki na dobrą kreskę(haha)? Zapewne wszytko po trochu :p 
Dla mnie jednak najlepszy moment to taki, gdy stawiam ostatnią kreskę po godzinach, tygodnia, lub tak jak w tym przypadku miesiącach pracy i jestem zadowolony z efektu końcowego :) 
 FOR SALE! 

Nie wspieram ilustracjami żadnych grup społecznościowych, nie rysuję pod modę ani nie pokazuję cycków, jednak jeżeli podobają się Wam moje pracę i chcecie mnie wesprzeć, to pod spodem mała ściąga jak to uczynić. Wystarczy jak poklikacie kilka sekund w przycisk Zaproś :) Z góry MEGA 5na!!!!
 

sobota, 17 stycznia 2015

Ilustracja ściętej głowy :P

Czasami bywa tak że ciężko trafić za pierwszym razem w TO COŚ dla odbiorcy... 
Tak jest i teraz hahaaaaa :p dwie głowy zostały odcięte... teraz poszedł oreł, mam nadzieje jednak że do 3 razy sztuka i w końcu siądzie TO COŚ ;) 

Jednych to dobija innych motywuje, lecz na pewno ma swoje dobre strony.
 Po pierwsze regularne rysowanie a po 2 nabijamy nowe ilustracje, do których zawsze możemy wrócić podczas braku weny. 

Oto i nasz nieukończony Oreł ;) 
POZDRAWIAM AVE!

wtorek, 6 stycznia 2015

Wena

Nie wiem pojęcia od czego to zależy, ale czasami jest tak, że nic do głowy nie przychodzi... 
nic się nie chce itd. a czasami wystarczy puścić kilka utworów, które mają kopyto o setki razy mocniejsze niż Kolumbijska feta(nie brałem dla ścisłości, kumpel opowiadał haha)

Króliczek ;p powstawał dla pewnego zespołu, jednak pomysły uległy zmianie, 
lecznic w przyrodzie nie ginie CDN. Kolejnym projektem jest... nawet nie wiem jak to opisać hahahaaaa
ptok i tyle :p To już 3 rozpoczęty projekt... będę musiał nadrabiać haha, lecz lepiej mieć kilka do których można wrócić, niż siedzieć bezczynnie z głowa w chmurach co tu wykminić...
CDN





niedziela, 4 stycznia 2015

2015 :)

Bonjorno Panie i Panowie! :) 

Trochę czasu przeleciało... a tu zero postów, blog ugorem stoi... Bida  z nyndzą bryndzę pyndzą hahaaaaa
Prawda jest taka że różne czynniki spowodowały ten zastój.
Najbardziej to chyba lenistwo przez trywialnie łatwą obsługę FanPage...
Fajnie że są takie możliwości, lecz odbierają trochę frajdę z tego wszystkiego co najlepsze w rysowaniu, a przekazywanie emocji, dzielenie się własnymi doświadczeniami z technik, zostaję zaślepione przez pęd za polubieniami i reklamą za wszelką cenę. 

Większa część osób widząc taki post na tablicy jak teraz piszę, albo go nie przeczyta, albo odlajkuje stronę bo odbierze to jako spam... przykre ale prawdziwe.

Dlatego większość postów z obszerniejszymi wpisami będą widniały tylko tutaj, na FanPage, będą już dodawane tylko finalne ilustracje i powiadomienia o nowym poście na blogu. 

Mam nadzieje że w ten sposób będę mógł się bardziej realizować, oraz pomagać innym osobom zaczynającym swoja przygodę z rysunkiem, lub bardziej zaawansowanymi, chcącymi się dopytać z ciekawości o daną rzecz z procesu powstawania moich prac. 

Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek pytania z dziedziny ilustracji, chce zapytać lecz z jakiś względów się wstydzi, opiera to że tak powiem :p "nie ma co srać żarem" i zamykać się w sobie.
Odpiszę na każe pytanie zamieszczone w komentarzu, lub na prywatną wiadomość prze maila umieszczonego w zakładce kontakt. 


POZDRAWIAM AVE! :) miłej Niedzieli :)