wtorek, 24 listopada 2015

Wave of my dreams...

ALOHA! 
Trochę mnie nie było... taki okres w życiu... piach w oczy i .... w .... 
Nie można się jednak załamywać! tylko czerpać z każdego dnia max, który dostajemy od losu. 

Ta ilustracja powstawała bardzo długo i mimo że nie jest jakoś MEGA rozbudowana, ukazuje bardzo wiele, chociaż może to tylko ja to dostrzegam...
 Sami musicie ocenić :) 

Nie mam jakoś natchnienia do szczegółowego opisu... mam jednak odpowiednią piosenkę która to nadrobi. 
 
 

A tak wygląda już końcowy etap POZDRAWIAM AVE! 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz