czwartek, 26 grudnia 2013

Ahoj Przygodo!!!

Witam!
Czas Świąt = pobudka bez budzika > jedzenia > Kościół(indywidualna kwestia działania) > TV > jedzenie > sjesta > jedzenie > TV > spanie i tak w kółko........... Mam nadzieje że jednak stereotypowy plan działania jakoś urozmaicacie :p W zasadzie mój plan dnia wygląda podobnie jak ten ww hahaaa jednak dodatkowo sport i rysuneczek :)
Obraz okrętu już niedaleko portu, jednak do podpisu jeszcze troszeczkę zostało. Mam nadzieje że film promo z powstawania pracy, otworzy kolejne etapy mojej przygody ze sztuką.
PS.Jeżeli ktoś się zna na programach do tworzenia filmów, ma czas i chęć pomocy to pisać na maila, FB itp.
POZDRAWIAM AVE! Mam nadzieje że praca się podoba i nie zmarnowałem miesiąca czasu  hahahaa :)



niedziela, 22 grudnia 2013

BE-ART exclusive

Witam! udało się!
Kolejny krooooook do przodu w drodze po spełnienie marzeń. Na wstępie chciał bym bardzo podziękować Pani Lidii Bąk z BE-ART, która odkryła w moich pracach coś więcej nić tylko "domowe bohomazy".
Jak to mówił Seneka "Laus alit ar­tes" mam nadzieję że spowoduje to jeszcze większą determinacje w tworzeniu  kolejnych prac. Już niebawem w sprzedaży zawita pierwszy obraz, który będzie jednocześnie filmem promo ukazujący sekcje powstawania moich rysunków.
CDN! :) POZDRAWIAM AVE!

PS.Zapraszam wszystkich do zapoznania się z galerią oraz innymi artystami współpracującymi.
BE-ART www
BE-ART FACEBOOK



sobota, 21 grudnia 2013

1 Miejsce! ;)

Witam! troszeczkę mnie nie było, taka sytuacja życie czasami daje po dupie...
Jestem osoba która nie przepada za świętami lecz w tym roku "aniołek" się postarał!
17 Grudnia został zakończony konkurs na Świąteczną kartkę Merida Polska (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) Po emocjonującej walce w uzyskiwaniu Like na Facebooku moja praca zajęła 2miejsce.
Jednak konkurs nadal nie był rozstrzygnięty! ponieważ pierwsze miejsce było w rękach Jury.
Kolejnego dnia po przeczytaniu końcowych wyników puls podskoczył!
"Gratulujemy Jakubowi Malarzowi, którego kartkę wybraliśmy jako naszą oficjalną kartkę świąteczną." 
Takim sposobem ja zostałem szczęśliwym posiadaczem bardzo fajnych nagród, a Merida Polska otrzymała kartkę Świąteczną, która będzie miała zastosowanie w mailach wysyłanych  znajomym i kontrahentom Firmy. Dziękuje i pozdrawiam :) AVE!

sobota, 14 grudnia 2013

PrOmO!

Lekki zastój na stronie... ale nie u mnie! Siedzę dniami i nocami aby ukończyć najnowszy obraz, który jednocześnie będzie filmem promo moich działań. Myślę że jeszcze około tygodnia(mam nadzieje) i praca będzie ukończona. Poglądowe zdjęcia :p poniżej, taaaaak mnei kusi aby już teraz pokazać jak wygląda mój okręt, ale... wole aby efekt końcowy był z większym uderzeniem ;)
POZDRAWIAM AVE!




poniedziałek, 9 grudnia 2013

Ołówek! ale jaki....?

Witam, kiedyś się zastanawiałem jaki ołówek wybrać, jakie twardości itp. Myślałem (tak jak większość na starcie) im więcej twardości oraz droższy ołówek tym lepiej. W tym poście chciałbym obalić ten mit.
Do testu wybrałem 3 firmy z którymi miałem najwięcej styczności.




1.KOH-I-NOOR 1900
2.Faber-Castell 9000
3.Lyra techno 6300

Podzieliłem je na kategorie:
-wytrzymałość i proces ostrzenia 
-intensywność grafitu
-cena

A więc starujemy!

1.KOH-I-NOOR 1900
Na pierwszy ostrzał idzie mój ulubieniec na którym pracuje. Jednak posiada on wiele wad, które jednak w finalnym efekcie nie rażą aż tak.
Wytrzymałość i proces ostrzenia :
Producent podaje iż nasze cudo wykonane jest  z drewna cedru kanadyjskiego które zabezpiecza grafitowy rdzeń.Hmmmm.... niestety nie tak do końca,  ołówki serii 1900 posiadają bardzo kruchy grafit, który w twardości 4B w górę po upadku z wysokości 1m i wyżej często spisany jest na straty.
Drewno zastosowane mimo iż takie kosmiczne przy ostrzeniu nawet minimalnie tępą strugaczką robi zadziory.
Intensywność grafitu : 
Noooo i w tym miejscu nasze cudo biję konkurencje na łopatki! Intensywność czerni jest niesamowita! Żadna firma nie dorównuje serii 1900, nawet kilkakrotne przejechanie w tym samym miejscu ołówkami innej firmy o tej samej twardości nie potrafi dorównać naszemu Czeskiemu zawodnikowi! 
Cena : 
Bardzo przyzwoita, szacuje się w granicach 1,50-2zł 

 2.Faber-Castell 9000
Niemiecka precyzja :)
Wytrzymałość i proces ostrzenia :  
Zastosowana technologia klejenia grafitu SV zapobiega jego łamaniu i to jest FAKT! ołówki F-C są naprawdę "niezniszczalne" wytrzymałość ołówków w granicy 4B-8B posiada wytrzymałość równą z innymi firmami w skali twardej. Bardzo dobry proces ostrzenia  nawet na średnio ostrym sprzęcie nie pozostawia zadziorów, a drewno jest gładkie jak dupa niemowlaka.
-intensywność grafitu  : 
No i tutaj dostajemy kubeł zimnej wody... jak widać na załączonym zdjęciu intensywność przy twardości 8B jest mizerna....
Cena : 
No i kolejny ZONK :( cena szacuje się w granicy 2,50-3zł 

3.Lyra techno 6300
Kolejny Niemiec na naszej liście, tym razem w przystępnej cenie.
Wytrzymałość i proces ostrzenia :  
Nie będę się tutaj rozpisywał, lecz trzeba przyznać że Czeskiego konkurenta przebija pozytywnie. 
-intensywność grafitu :
I tutaj kolejny pozytyw, może nie dorównuje serii Koch-i-nora ale pobija swojego braciszka :)
Cena : 
No i tutaj kolejny pozytyw! cena wacha się od 1-1,50zł MAX! 

To jest jednak poglądowy test, należy pamiętać że każdy posiada inny styl rysowania, inną metodę i inne potrzeby. Ja używam Koch-i-nora z racji tego iż moje prace są bardzo kontrastowe, gdzie przy innych firmach efekt końcowy nie zadowalałby mojego oka. 
Pozostała jednak jeszcze jedna ważna kwestia, czy jest potrzeba posiadania całej palety twardości? 
W moim odczuciu oczywiście że nie, z biegiem czasu wyćwiczycie na tyle gradient że będziecie używać do swoich prac  4-5 twardości. Na dzień dzisiejszy używam ołówków 3H, B, 4B, 8B. 
Mam nadzieje że ten materiał komuś rozwiał wątpliwości odnośnie świątecznych zakupów :p  
POZDRAWIAM AVE!

środa, 4 grudnia 2013

Vintage!

Tak jak wspominałem wcześniej, dla odskoku ołóweczek :)
Już niebawem dowiecie się o mega promo :) a tym czasem praca wrze :)
                                              
Dzień 4 choroba dopadła :( brak sił ale... Jakiś progres jest :)
Dzień3
Dzień 1-2



niedziela, 1 grudnia 2013

Komiksowy szał!

Zawsze jarałem się komiksami, ale nigdy nie wgłębiałem się w to środowisko. Prawdopodobnie było to spowodowane małą dostępnością i popularnością tej dziedziny sztuki w naszym kraju. Kilkanaście lat przeleciało i.... do przodu nie poszło. Plus jest jednak taki że internet w tym przypadku pomaga i mimo że niektóre komiksy nie wyszły nigdy w języku Polskim to dostępność jest o wiele większa i to cieszy!!!
Ten fakt i nowy tablet  zmobilizował mnie do stworzenia własnego komiksu :)
Głowa SUPERBOHATERA ukończona! Voodoo Man!
Nie będzie to jednak w 100% pozytywna postać dla dzieci, ale... sami zobaczycie :) CDN!