Aloha!
Urwało trochę... kolejna "świetna" przygoda!(kleszcz+szpital)
Niestety ze względów zasysania antybiot, nie mogę śmigać na... niczym!
30DNI katorgi!
Deski dalej nie wysłane haha... ale ja tak chyba mam, co jest w VEGAS zostaje z VEGAS haha :p
Przez te dni "postu" powstała ilustracja w klimatach CAL z lekką domieszką ulubionej śmierci haha
Wydaje mi się że idealnie odzwierciedla mój stosunek do rysunku...
W SZCZĘŚCIU i NIESZCZĘŚCIU...
AVE!
PS.jeszcze tylko 7Dni i tripy!!!